Ewa Pietrzykowska (-56kg) i Pola Rogala (-65kg) na zasadach K-1 Rules oraz Bartłomiej Mienciuk (-84kg) w formule light contact zostali srebrnymi medalistami Akademickich Mistrzostw Europy w kickboxingu, których pierwsza edycja odbyła się w Zagrzebiu.
Łącznie w chorwackiej stolicy Biało-Czerwoni wywalczyli dziesięć krążków. Na najniższym stopniu podium historycznych zawodów stanęli: w K-1 - Paulina Saczuk (-56kg), Olena Shydlovska (-56kg), Tomasz Przybylski (75kg) i Emil Witkowski (-81kg), w light contact - Weronika Walczak (+65kg) i Piotr Kołakowski (-84kg) oraz w pointfightingu - Jakub Kalinowski (-84kg).
W walkach finałowych Ewa Pietrzykowska (Uniwersytet Warszawski) i Pola Rogala (AWF Warszawa) przegrywały z przeciwniczkami zza południowej granicy, odpowiednio Słowaczką Moniką Chochlikovą 1:2 i jej rodaczką Alexandrą Filipovą 0:3. Z kolei Bartłomiej Mienciuk (Akademia Morska w Szczecinie), uległ Ukraińcowi Danylo Demchyshynowi 0:3.
- Finał ze Słowaczką był mocną, twardą i dynamiczną walką w dużym tempie, czyli taką, jaką widzowie lubią najbardziej. Utytułowana rywalka przewyższała mnie siła fizyczną, gdyż na zawodach WAKO występuje w kategorii wagowej -70kg. Trener był zadowolony, gdyż wykonywałam zadania taktyczne do samego końca. Jestem bardzo zadowolona ze swoich walk. Jeśli chodzi o całe zawody, świetnie zorganizowane i czasowo znakomicie zaplanowane - mówiła Pola Rogala.
We wcześniejszych pojedynkach Ewa Pietrzykowska pokonała Francuzkę Maevę Bourbier 3:0 i w półfinale Olenę Shydlovską (Wyższa Szkoła Społeczno Przyrodnicza w Lublinie) 3:0.
- Walka z Francuzką była ciężka z tego względu, że to był pierwszy pojedynek w turnieju i towarzyszyło mu dużo stresu. Walka ze Shydlovską też wygrana wysoko na punkty, rywalka niewygodna i bardzo wysoka. Ze Słowaczką pierwsze dwie rundy prowadziłam 3:0 i realizowałam taktykę, niestety w ostatniej rundzie wdarło się sporo chaosu, Chochlikova ruszyła, a sędziowie dosyć chojnie przyznali jej punkty. Ostatecznie zakończyła się 2:1 na moją korzyść - przyznała Ewa Pietrzykowska.
W tej samej kategorii -56kg brąz wywalczyła Paulina Saczuk (AWF Warszawa), która w walce o finał przegrała ze wspomnianą Moniką Chochlikovą 0:3. Z kolei w półfinale wagi -65kg Pola Rogala wygrała z Greczynką Ouranią-Ariettą Tsaousi 3:0.
W walkach półfinałowych wersji light contact Bartłomiej Mienciuk wygrał z Piotrem Kołakowskim (Uniwersytet Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy), zaś przegrywali inni nasi reprezentanci. Tomasz Przybylski (AWF Wrocław), złoty medalista Mistrzostw Polski w 2018 roku w full contact, przegrał z Serbem Nikolą Todoroviciem 0:3 (wcześniej nasz zawodnik triumfował w walce ze Słowakiem Attilą Garamszeghy 3:0), a Emil Witkowski (Politechnika Warszawska) z rodakiem Todorovicia, Miloszem Đukiciem 0:3 (w ćwierćfinale Emil Witkowski pokonał Portugalczyka Hugo Nogueirę 3:0). W innym pojedynku Agnieszka Walczak nie sprostała Chorwatce Elizabecie Crković 0:3.
- Ćwierćfinał przebiegł pod moje dyktando od początku walki. Miałem za zadanie ponawiać kombinacje i kontrolować pojedynek, co wychodziło mi skutecznie. Słowak do końca odgryzał się pojedynczymi ciosami, lecz nie czułem większego zagrożenia z jego strony i pewnie zwyciężyłem. Todorović był w świetnej formie na tym turnieju. Jest to znany, utytułowany i doświadczony już zawodnik. Widziałem jego walki, w ćwierćfinale łatwo pokonał rywala z Rosji. Czułem w walce jego przewagę warunków fizycznych, kilka razy trafiłem go mocno ciosami bokserskimi, lecz muszę przyznać, że to on kontrolował drugą fazę pojedynku i zasłużenie wygrał naszą walkę oraz cały turniej. Serb faktycznie był jednym z moich najtrudniejszych rywali w K-1. Cieszę się, że mogę toczyć wyrównane walki z europejską czołówką - podkreślił Tomasz Przybylski.
Natomiast w 1/2 finału pointfightingu Jakub Kalinowski (Wyższa Szkoła Edukacja w Sporcie w Warszawie) został pokonany przez Greka Prodromosa Papadopoulosa 9:1.
W pierwszych w historii Akademickich Mistrzostwach Europy w kickboxingu - EUSA Combat Championships Zagrzeb 2019 - uczestniczyło 19 reprezentantów Polski. Walki sędziowali zaś Ryszard Zawistowski i Tomasz Bałdyga. Swoją obecnością zawody uświetnił znakomity przed laty zawodnik, a dziś prezes Polskiego Związku Kickboxingu Piotr Siegoczyński.
Najwięcej Biało-Czerwonych startowało w formule K-1. Poza wymienionymi na Bałkanach z zagranicznymi rywalami mierzyli się ponadto: -60kg Sylwia Kaliś (AWF Warszawa) - Olcha Mongush (Rosja) 0:3, -67kg Mikołaj Kopaniszyn (Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie) - Zafer Şayik (Turcja) 0:3 (Polak zmuszony był przerwać walkę po pierwszej rundzie ze względu na kontuzję kolana), -75kg Krzysztof Łuniewicz-Stępniak (AWF Warszawa) - Vladyslav Tiurmenko (Ukraina) 0:3, -81kg Piotr Golon (Wojskowa Akademia Techniczna w Warszawie) - Zlatko Turković (Serbia) 0:3.
W wadze -86kg Przemysław Walków (AWF Wrocław) wygrał z Turkiem Denizem Demİrem 3:0 i przegrał z kickboxerem gospodarzy Petarem Jamanem 0:3, z kolei siedlczanin Dominik Grzęda (Politechnika Warszawska) musiał uznać wyższość Rosjanina Vladimira Chobanu 0:3.
W zmaganiach w light contact poza podium znaleźli się w kategorii -65kg Agata Piechowicz (AWF Warszawa) i Anna Kozanecka (Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Kaliszu), -84kg Jakub Kalinowski, +84kg Dominik Szymczak (Wojskowa Akademia Techniczna w Warszawie). Z tej grupy naszych reprezentantów jedną walkę wygrała Agata Piechowicz - z Chorwatką Koriną Zugan 3:0, by w ćwierćfinale przegrać z Węgierką Andreą Busą 0:3. W półfinale LC kat. +65kg Weronika Walczak (AWF Wrocław) przegrała z Chorwatką Elizabetą Crnković 0:3.
Łącznie w chorwackiej stolicy rywalizowali sportowcy w czterech dyscyplinach: kickboxingu, judo, taekwondo i karate. O medale walczyło 1300 zawodników z 400 europejskich uczelni, w tym z 27 polskich.
W zawodach kickboxerskich dominowali reprezentanci kilku państw, a złote krążki zdobywali np. zawodnicy z Czech, Rosji, Słowacji, Ukrainy, Serbii, Węgier czy Grecji.
