Fundacja Mistrzom Sportu
18.Dywizja Zmechanizowana im. gen. broni Tadeusza
Creative Green

GŁÓWNI PARTNERZY

Quanta cars
Fight Time
Gorący potok
Masters
VOYTEX
OCTAGON - polska marka sportowa

PARTNERZY

Podsumowanie 2019 roku – wywiad z Piotrem Siegoczyńskim, prezesem Polskiego Związku Kickboxingu

27.12.2019
Podsumowanie 2019 roku – wywiad z Piotrem Siegoczyńskim, prezesem Polskiego Związku Kickboxingu
Podsumowanie 2019 roku – wywiad z Piotrem Siegoczyńskim, prezesem Polskiego Związku Kickboxingu
Redakcja: Głównym sportowym wydarzeniem mijającego roku były Mistrzostwa Świata Seniorów. W przeciwieństwie do poprzedniej edycji, która odbyła się w Budapeszcie w 2017 roku, tym razem zawody znów zostały podzielone na 2 turnieje – w Bośni i Hercegowinie oraz w Turcji. Polacy zdobyli łącznie 25 medali.

Piotr Siegoczyński: W porównaniu do MŚ na Węgrzech pod względem ogólnej liczby medali wiele się nie zmieniło, wciąż nasi reprezentanci regularnie plasują się na podium, co cieszy, ale jest mniej złotych krążków. Konkurencja w Europie i na świecie staje się coraz mocniejsza, pojawiają się nowe kraje, niektóre federacje, np. rosyjska i turecka, mają potężne środki finansowe i są w stanie zbudować mocne liczbowo i jakościowo drużyny narodowe. Niestety, my borykamy się wciąż z różnymi kłopotami, chociaż robimy wszystko co w naszej mocy, aby było jak najlepiej. Dokładna analiza pokazała kilka obiektywnych przyczyn mniejszej ilości złotych medali - i tak np. nie mogli wystartować walcząca z ciężką chorobą Paulina Jarzmik czy kontuzjowany Łukasz Wichowski. W pełni zdrowia i formy oboje byliby kandydatami do zdobycia złotych medali jak dwa lata temu. Warto jednak zaznaczyć, że wciąż utrzymujemy się w światowej czołówce, a co istotne – wprowadzamy do kadry młodzież, osoby w wieku 19-21 lat, które w swoich debiutach potrafią sięgnąć po medale Mistrzostw Świata. To pokazuje, że mamy znakomite zaplecze i nie ma żadnej pustki pokoleniowej.

Mistrzami Świata zostali Ewa Pietrzykowska (-56kg) w K-1 Rules i Kacper "Chini" Frątczak (-86kg) w low kicku w Sarajewie oraz Mateusz Kubiszyn (-91kg) w full contact i Rafał Gąszczak (+94kg) w kick light w Antalyi.
Niemal każda formuła wywalczyła po złotym medalu i to jest bardzo optymistyczne. Oczywiście dziś z perspektywy czasu można żałować, że nie było więcej tytułów mistrzowskich. Rafał Gąszczak jako jedyny osiągnął dwa finały i w Bośni zajął też 2 miejsce w light contact. Trzy finały mieliśmy w K-1, gdzie poza wspomnianą Ewą Pietrzykowską o złoto rywalizowali Kamila Bałanda (-70kg) i Michał Bławdziewicz (+91kg). Szczególnie Michał był bliski wygranej, stracił zwycięstwo w ostatnich sekundach walki. Czasem w sporcie decyduje łut szczęścia. Również w kick light trzech naszych reprezentantów dotarło do decydującej fazy zawodów. Tylko z drugiej strony, kick light startował z innego, wyższego pułapu. Przeprowadzamy wciąż szczegółową analizę wszystkich formuł i postanowimy w jaki sposób usprawnić pracę poszczególnych reprezentacji. W ostatnich dniach mieliśmy szkolenie dla trenerów kadr narodowych, ale nie wszyscy przyjechali do Węgrowa, co mnie nieco zasmuciło. Byli nasi sędziowie, którzy mieli ciekawe informacje do przekazania jeśli chodzi o ich spojrzenie na walki. Odbyły się szkolenia z pierwszej pomocy i dietetyki.
Wracając do podsumowania MŚ 2019, w full contact po 4 latach na najwyższy stopień podium wrócił Mateusz Kubiszyn. Znakomicie spisał się będący u schyłku kariery Tomek Borowiec, jeździł od lat na wielkie turnieje, ale zawsze gdzieś czegoś brakowało i nie miał tego medalu. A tymczasem walczył doskonale i wrócił do Polski ze srebrnym krążkiem. Kilku dziewczynom nie dopisało szczęście w półfinałach, bo też mogły wywalczyć minimum srebro. Osobiście uciszył mnie brąz Patrycji Jaworskiej w pointfightingu, czyli dawnej wersji semi contact. Między innymi w tej formule sam zanotowałem duże sukcesy, długo nie mieliśmy medalu MŚ w pointfightingu, dlatego jest to ważny krążek. Na koniec jeszcze raz podkreślę bardzo dobrą pracę w klubach PZKB, która jest podstawą naszych sukcesów. Łącznie seniorzy, juniorzy i kadeci wywalczyli aż 83 medale na MŚ i ME w tym roku - to pokazuje skalę pracy w klubach i na kadrach PZKB.

Już pod koniec poprzedniego roku pojawiła się informacja, że kickboxing ma szansę znaleźć się w rodzinie sportów olimpijskich i tak się wkrótce stało – teraz wszyscy czekają na włączenie naszego sportu do programu Igrzysk Olimpijskich. Bardzo dobre recenzje nasz sport zebrał podczas Światowych Igrzysk Sportowych The World Games w 2017 roku we Wrocławiu i wiadomo, że będzie w programie kolejnej edycji w 2021 roku w amerykańskim mieście Birmingham w stanie Alabama – relację na żywo z walk kickboxerskich z Wrocławia obejrzała największa ilość widzów śledzących rozgrywki The World Games.
Jedno jest pewne, z każdym rokiem będzie coraz trudniej o medale, dlatego nie można zaniedbać żadnego szczegółu, aby nie zostać z tyłu za najlepszymi. Poza The World Games, w 2021 roku czekają nas także Igrzyska Combat Games w Nur-Sultan. A zatem w 2021 roku majowe Igrzyska full contact i pointfightingu w Kazachstanie, lipcowe K-1 Rules w Stanach Zjednoczonych i jesienią Mistrzostwa Świata. Trzeba rozpocząć solidne przygotowania do tych prestiżowych turniejów już w 2020 roku. Bardzo ważne będę kwalifikacje, oficjalnie tego jeszcze nie ogłoszono, ale zapewne podczas Mistrzostw Europy rozstrzygnie się kto wywalczy awans na zawody w USA i Kazachstanie. Dostaliśmy sygnał, że musimy pracować jeszcze lepiej, by utrzymać się wśród najlepszych na świecie.

Latem juniorzy i kadeci wystąpili w Mistrzostwach Europy w Győr, gdzie zdobyli aż 58 medali, z czego 14 złotych i 17 srebrnych.
Jestem bardzo zadowolony ze startu Biało-Czerwonych na Węgrzech. W klasyfikacji drużynowej zajęliśmy 6 miejsce, a pod względem liczby krążków uplasowaliśmy się jeszcze wyżej – na 4 lokacie ex aequo z Włochami. Spektakularnym wyczynem popisali się nasi reprezentanci w light contact juniorów. Do finałów awansowało czterech zawodników i wszyscy wywalczyli złote krążki, a byli to Oskar Zawiślak, Krystian Rzepka, Filip Chmera i Marcin Dolecki. W tej formule zanotowaliśmy zwycięstwo drużynowe. To pokazuje, że mamy niesamowicie utalentowaną i pracowitą młodzież, która – co już widzieliśmy w tegorocznych MŚ Seniorów – za chwilę wejdzie do dorosłej kadry i jest nadzieja, że także w niej będzie odgrywała znaczące role. Bardzo ważne były wszystkie konsultacje szkoleniowe i letnie zgrupowania. Nie ma nic lepszego od możliwości trenowania i sparowania z najlepszymi klubami. Jeśli ćwiczy się tylko w klubie, w pewnym momencie wkrada się rutyna, zmniejsza się czujność.

Rok 2019 to sukcesy sportowe i Wielka Gala z okazji 30-lecia Polskiego Związku Kickboxingu, która odbyła się w Pałac Bursztynowy we Włocławku. Wzięły w niej udział sławy polskiego kickboxingu, na czele z wybitnymi zawodnikami i znakomitymi trenerami, cenionymi działaczami, sędziami i pracownikami Związku, sponsorzy i przyjaciele tej dyscypliny sportu oraz uznani goście – prezydent WAKO, prezes PKOL i władze samorządowe Włocławka.
Byłem zachwycony Galą we Włocławku, bardzo miło było spotkać się ze wszystkimi, z niektórymi nie widzieliśmy się długimi latami. Plebiscyt na najlepszych kickboxerów 30-lecia, który wygrali Agnieszka Rylik i Marek Piotrowski, był okazją do wręczenia wyróżnień naszym mistrzom, ale też przypomnienia się młodszej publiczności. Oczywiście jeśli chodzi o wyniki, młodsi mistrzowie mieli trudniej o najwyższe lokaty, ale to przecież nie ostatni plebiscyt. Chociaż należy traktować go z delikatnym przymrużeniem oka, kapitule ciężko było ocenić i porównać osiągnięcia w różnych latach i formułach. Bardzo przyjemnym akcentem była wizyta prezydenta WAKO Kickboxing Roya Bakera i szefa Polskiego Komitetu Olimpijskiego Andrzeja Kraśnickiego.
W tych wielkich organizacjach jesteśmy zawsze traktowani poważnie i z wielkim szacunkiem dla naszej 30-letniej pracy.

Jak to w życiu bywa, nie zabrakło bardzo smutnych chwil, jak nagła śmierć wspaniałego zawodnika i trenera Tomasza Skrzypka.
Wiadomość o odejściu Tomka spadła na nas jak grom z jasnego nieba. Taki cios w życiu ciężko jest odeprzeć… Z kimkolwiek się rozmawiało, każdy mówił, że wczoraj lub 2-3 dni temu rozmawiał, kontaktował się z Tomkiem. My też mieliśmy plany, chcieliśmy organizować gale zawodowe w jego rodzinnym Wrocławiu. Projekt był bliski finalizacji, a teraz gdzieś to wszystko zeszło na dalszy plan, bo nie ma Tomka. Wspólnie z przedstawicielami klubu Fighter Wrocław planujemy zorganizować na wiosnę Memoriał Tomasza Skrzypka połączony z turniejem amatorskim.

Gdyby prowadzony był ranking najbardziej zaangażowanych w swą pracę Prezesów Polskich Związków Sportowych, bez cienia wątpliwości Piotr Siegoczyński należałby do czołówki. Ciągle widać Pana na zawodach w całym kraju, na spotkaniach dotyczących rozwoju i przyszłości kickboxingu.
To dzieje się naturalnie, bez wysiłku - Kickboxing po prostu odgrywa bardzo ważną rolę w moim życiu i faktycznie w 2019 roku ciągle byłem w rozjazdach. Nie sposób wymienić wszystkich działań ale podpisujemy umowy o współpracy z kolejnymi organizatorami gal zawodowych i innymi podmiotami. Na ich galach już się odbywają, albo będą się odbywać regularnie walki o pasy zawodowych Mistrzów Polski PZKB. Takie prestiżowe pojedynki wpływają na jeszcze większą rangę zawodów. Nasza polityka rozwoju kickboxingu sprawia, że kolejni promotorzy i trenerzy chcą do nas dołączać, podobnie jak kluby wcześniej zrzeszone w dziwnych „federacjach”, „organizacjach”. Rozpoczęliśmy ścisłą współpracę z 18 Dywizją Zmechanizowaną, chcemy 2 razy w roku organizować turnieje dla wojska i służb mundurowych – Puchar Polski i Mistrzostwa Polski. Jest zapotrzebowanie na takie turnieje. Ważne, aby nasi kickboxerzy mieli też możliwość później pracować w wojsku, policji, straży pożarnej. Umiejętności sportowe i przygotowanie fizyczne oraz wolicjonalne będą ich atutami w trudnej pracy. W 2019 roku przeprowadziliśmy pierwszy organizowany przez PZKB kurs na trenera I i II klasy, przy działalności i rozwoju Akademii Edukacji Kadr pomagają mi Tomasz Mamulski i Krzysztof Kaproń - w 2020 odbędą się kolejne kursy, w tym specjalistyczny kurs doszkalający dla trenerów klubowych PZKB. Kolejna sprawa to kickboxing w strukturach akademickich. Uczestniczyliśmy w Zagrzebiu w Akademickich Europejskich Igrzyskach w sportach walki (4 dyscypliny) , a w 2020 roku w Belgradzie na Igrzyskach akademickich będzie zdecydowanie więcej – ok. 20 dyscyplin - nie tylko sportów walki, to będzie ogromny turniej. Wspólnie z sekretarzem generalnym AZS Akademickiego Związeku Sportowego Dariuszem Piekutem dyskutowaliśmy nt. jeszcze większego rozwoju kickboxingu wśród studentów i na uczelniach. Powołaliśmy też oficjalnie komisję PZKB ds. sportu osób niepełnosprawnych – tu szczegóły omawiałem z Prezesem Polskiego Komitetu Paraolimpijskiego Łukaszem Szeligą – przed naszym sportem dużo wyzwań ale rysuje się znakomita przyszłość.

18 stycznia w Węgrowie tradycyjne podsumowanie całego sezonu i rozdanie „Herosów” za szczególne osiągnięcia w polskim Kickboxingu w 2019 roku.
Bardzo trudno będzie wybrać zwycięzców w poszczególnych kategoriach, ale właśnie o to chodzi – są sukcesy, jest mnóstwo wartościowych nazwisk, a my mamy ból głowy komu przyznać główne nagrody. Chciałbym podziękować wszystkim zawodnikom, trenerem, działaczom, sędziom a także partnerom i sponsorom PZKB za ich codzienną pracę i wysiłki na rzecz rozwoju polskiego kickboxingu. Szczególne podziękowania kieruję do Ministerstwa Sportu za pomoc i opiekę merytoryczną. W tym momencie mamy już ok. 30 – 35 tysięcy osób rekreacyjnie uprawiających nasz sport i 2 tysiące zarejestrowanych czynnych zawodników. Pierwszy raz osiągnęliśmy tę granicę i będziemy starali się w 2020 roku kolejne osoby przyciągać do kickboxingu.
WSPÓŁPRACA:
WAKO
WAKO EUROPE
Ministerstwo Sportu
Antydoping
Prawo Sportowe
Fundacja Mistrzom Sportu
SportAccord
IWGA
Fisu
Polski Komitet Olimpijski
18.Dywizja Zmechanizowana im. gen. broni Tadeusza Buka
Centralny Ośrodek Sportu
Copyright 2014 - 2024 Polski Związek Kickboxingu
Created by: KREATORMARKI.PL