Rozmowa z Marijaną Pelević, przedstawicielką Komisji Sportu Kobiet w kickboxingu WAKO

- Marijana Pelević to bardzo dzielna osoba, decyzyjna, konkretna i nigdy się nie poddająca, powiedziałabym nawet, że waleczna. Zawsze myśli o innych, jest bardzo pomocna dla tych w potrzebie. Jest komunikatywna, zabawna i dowcipna. Jeśli ma jakieś wady, to ja ich nie znam. Niektórym może przeszkadzać, że wyraża swoje zdanie, nawet inne, niż interlokutora. Można o niej powiedzieć, że żadnej pracy się nie boi. Na koniec - jest świetną przyjaciółką – podkreśliła Katarzyna Kociszewska-Palacz.

Marijana Pelević: Po ukończeniu studiów na Wydziale Filozoficznym, Katedrze Pedagogiki i Psychologii, zaczęłam pracować w małym biurze, które wydawało magazyn o sztukach walki. Symboliczną datą jest 8 marca 1988 roku. Czyli dokładnie 33 lata temu w Dniu Kobiet. To był pierwszy dzień mojej pracy w kickboxingu. Pierwszy dzień zaangażowania w ten sport. Moja prawdziwa miłość do kickboxingu zrodziła się poprzez miłość mojego życia, męża Borislava. Był on pionierem tej dyscypliny sportu, a od 2015 do 2018 roku prezydentem światowej federacji World Association of Kickboxing Organizations (WAKO). Wraz z nim przeszłam całą drogę rozwoju kickboxingu, od końcówki lat 80. do chwili obecnej. Jeździliśmy razem po całym świecie na turnieje, poznawaliśmy wspaniałych ludzi, z którymi się zaprzyjaźnialiśmy.

Marijana Pelević: Moją najbliższą koleżanką w WAKO jest Kate, czyli Katarzyna Kociszewska-Palacz, przewodnicząca Komisji Sportu Kobiet. Przez lata współpracy stałyśmy się prawdziwymi przyjaciółkami. Katarzyna jest moją bratnią duszą i jest Polką, a to jeden z powodów, dla których interesuję się działalnością Polskiego Związku Kickboxing. Uważam, że polski system szkolenia jest jednym z najlepszych w kickboxingu. Dlatego reprezentanci waszego kraju odnoszą sukcesy w tym sporcie. Bardzo duża liczba klubów, bardzo duża liczba trenujących – to wszystko świadczy o wysokiej jakości pracy treningowej w Polsce. Pamiętam taką sytuację, gdy wychodziliśmy z lotniska i udawaliśmy się do autobusu jadącego do hotelu podczas jednego z turniejów mistrzowskich, towarzyszyła nam niekończąca się kolejka polskich reprezentantów opuszczających port lotniczy. Śmialiśmy się w swoim gronie mówiąc, że na zawody przyjechała chyba połowa wszystkich polskich zawodników, tak ich było dużo. Oczywiście to był żart. Zawsze jestem miło zaskoczona liczebnością drużyny narodowej Polski w turniejach mistrzowskich organizowanych przez WAKO.

Marijana Pelević: Jest mi miło, że Serbia jest dziś jedną z najlepszych reprezentacji w formułach ringowych w zawodach pod auspicjami WAKO. Serbia i Rosja bardzo często walczą o pierwsze miejsce w klasyfikacji medalowej. Z tego też jestem bardzo dumna.

Marijana Pelević: Głównym celem organizacji WAKO, Komisji Sportu Kobiet, a także mojej federacji narodowej, jest wzmocnienie pozycji i zachęcenie większej liczby kobiet młodszych i starszych do uprawiania sportu. Z punktu widzenia wielu osób dostęp do sportu jest dziś czymś naturalnym, uważamy za coś oczywistego, ale tak nie jest. Trudno sobie wyobrazić historie, jakie usłyszeliśmy od różnych kobiet, jakie trudności muszą pokonywać panie na całym świecie, aby uprawiać sport. Nadal istnieją bariery, które uniemożliwiają kobietom trenowanie rozmaitych dyscyplin sportu. Jesteśmy naprawdę zmęczeni różnymi przeszkodami ze względu np. na płeć. Czas na równą przyszłość, na wyrównywanie szans.

Marijana Pelević: Z okazji Dnia Kobiet, 8 marca inspirujemy świat opowieściami o wielu kobietach sukcesu. One mogą być inspiracją dla przyszłych pokoleń. Podzielę się kilkoma faktami. Otóż po wyborze na prezydenta Piłkarskiej Islamskiej Federacji Iranu (Football Federation Islamic Republic of Iran) Azizi Khadem zobowiązał się do wspierania kobiecej piłki nożnej w swoim kraju. Kierownictwo Igrzysk World Games Birmingham 2022 po tym, jak spotkał się z krytyką braku przedstawicieli wśród czarnoskórych, azjatyckich i mniejszości etnicznych, dokonał zdecydowanej pozytywnej zmiany w kwestii powoływania nowych członków z tych grup i środowisk. Kolejna ważna sprawa, co najmniej 11 kobiet zostanie dodanych do Rady Igrzysk Olimpijskich w Tokio. To efekt słów Seiko Hashimoto, nowej szefowej Komitetu Organizacyjnego, która stwierdziła, że 40 procent członków zarządu powinny stanowić kobiety.

Marijana Pelević: Rozwój nowego sportu w byłej Jugosławii i Serbii nie był łatwy. Ale wydaje się, że kickboxing, dynamiczny sport walki z kopnięciami i uderzeniami, został z radością przyjęty w moim kraju i regionie. Pierwsze turnieje, profesjonalne gale cieszyły się ogromnym zainteresowaniem i zawsze brakowało miejsc na trybunach. A nasi zawodnicy byli bohaterami. Naszym zadaniem było kształtowanie tej ogromnej pozytywnej energii w celu stworzenia dobrze zorganizowanego związku sportowego. Teraz widzę, że nam się to udało. Kickboxing w Serbii jest sportem, który dziś ma najwięcej trofeów wśród sportów nieolimpijskich. Mamy wsparcie rządu. Kickboxing jest sportem będącym blisko szkół, policji i wojska. Mamy też kilka projektów z Ministerstwem Młodzieży, a najpopularniejszym z nich jest „Wykop łobuzów ze szkół”. Braliśmy także udział w publicznym projekcie, którego celem było powstrzymanie przemocy wobec kobiet w rodzinach. W ramach tego przedsięwzięcia rozdawaliśmy koszulki mistrzom sportów walki z cytatem: „Jeśli chcesz spoliczkować swoją żonę, najpierw spróbuj ze mną”.

Marijana Pelević: Kocham kickboxing. Można trenować na poziomie rekreacyjnym i zawodowym, jako sposób na poprawę ogólnego stanu zdrowia i możliwość nauki samoobrony. Kickboxing ma siedem dyscyplin/formuł i tak jak szwedzki stół oferuje coś dla wszystkich zainteresowanych treningiem, tzn. wybierasz, co lubisz trenować. Mam czworo dzieci, a druga córka trenuje kickboxing rekreacyjnie i jest sędzią krajowym. Mój 18-letni syn był zaangażowany jako wolontariusz podczas Mistrzostw Świata WAKO w Antalyi, z kolei w trakcie Międzynarodowego Dnia Kickboxingu przeprowadził wywiad na żywo na Instagramie z prezydentem WAKO Royem Bakerem. Moja kolejna córka, która jest prawnikiem, pomaga mi w przygotowywaniu regulaminów i dokumentów w serbskiej federacji kickboxingu, w której jestem zatrudniona. Jak widać, każdy członek rodziny ma jakieś dobrowolne obowiązki w kickboxingu.

Marijana Pelević: W 2016 roku moja osoba została zaproponowana na członka tej komisji i czułam się zaszczycona. Od razu stworzyliśmy fantastyczny zespół energicznych, wykształconych i oddanych kobiet, które naprawdę chciały coś zmienić. Stworzyliśmy regulaminowy zbiór przepisów określających zasady równości, zorganizowaliśmy kilka akcji humanitarnych dotyczących profilaktyki badań np. chodzi o raka piersi, zainicjowaliśmy kilka projektów tematycznych, takich jak Her Win our Win, Generation equality, Save the nature, WAKO for Climate itp. Głównym celem jest promowanie odnoszących sukcesy i silnych kobiet w naszym sporcie. Szczególnie nastawiamy się na programy skierowane do młodych kobiet. Oczywiście podczas Mistrzostw Świata i Europy dbamy o sprawy kobiet i teraz jesteśmy uznawani za cennego partnera w promowaniu WAKO. Wreszcie zorganizowaliśmy Pierwszą Konferencję Kobiet WAKO 2017 i planujemy drugą.

Marijana Pelević: W światowej organizacji WAKO odpowiadam – na zasadzie wolontariatu – za social media, robię też zdjęcia. Jako członek komitetu organizacyjnego jestem również zaangażowana w przygotowania do turniejów w moim kraju i WAKO. Bardzo lubię swoją pracę, więc za każdym razem kiedy podróżuję na Mistrzostwa WAKO, na pytania – czy to jest “podróż służbowa, czy wycieczka dla przyjemności”, odpowiadam zgodnie z prawdą, że obydwa stwierdzenia są zgodne z rzeczywistością. Jako osoba, która pokonała nowotwór, nauczyłam się, że muszę doceniać każdą chwilę w życiu, dawać z siebie wszystko, co najlepsze w każdej pracy. Ale też zawsze stawiać rodzinę i przyjaciół na pierwszym miejscu.