Co najmniej 2 razy w roku nasi kickbokserzy żołnierze i mundurowi mają okazję sprawdzenie się w bardzo silnych “branżowych” zawodach. Tym razem w Kaliszu odbył się Puchar Polski Wojska Polskiego i Służb Mundurowych, a wśród triumfatorów znaleźli się tak znani i utytułowani zawodnicy i zawodniczki, jak Rafał Kamiński, Robert Dochód, Adrian Durma, Justyna Ciborska, Krzysztof Stawiarski, Radosław Kuzia i wielu innych.
Pod koniec września poprzedniego roku w Krynicy Zdroju rozegrano Mistrzostw Polski Wojska Polskiego i Służb Mundurowych. W zawodach organizowanych przez Polski Związek Kickboxingu i UKS Evan Nowy Sącz, rywalizacja odbywała się w formułach K1 Rules, kick light i pointfighting. O tytuły walczyli seniorzy, ale też weterani.
Na marzec 2021 roku zaplanowano Puchar Polski, ale ze względu na panujące obostrzenia został przełożony na czerwiec. Do turnieju w Kaliszu zgłosiło się 163 zawodników i zawodniczki z 46 klubów, którzy o medale walczyli w K1, kick light i pointfightingu. Organizatorzy to Szkoła Wyższa Wymiaru Sprawiedliwości w Kaliszu i Polski Związek Kickboxingu.
Znów świetnie spisał się Adrian Durma, brązowy medalista Mistrzostw Świata w 2019 roku w Sarajewie (light contact w wadze -74kg). Tak jak w Krynicy zwyciężył w kick light -74kg oraz pointfightingu -74kg i -79kg.
- Puchar Polski Wojska Polskiego i Służb Mundurowych stał jak co roku na wysokim poziomie organizacyjnym, jak i sportowym. Wszystkie pojedynki wygrałem przed czasem – w kick light i pointfightingu -74kg oraz pointfightingu -79kg – mówił reprezentant Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Elblągu. W walkach finałowych pokonał kolejno Marsela Cylkowskiego (2 runda), Daniela Żaka i Dariusza Krajewskiego.
Adrian Durma został najlepszym zawodnikiem turnieju wśród mundurowych. Przed turniejem, poza formą sportową, odpowiednio zadbał również o wagę pod okiem Dawida Borowskiego.
- Znowu miałem możliwość zaprezentowania mojej formacji, jaką jest straż pożarna i reprezentowania mojej Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Elblągu. W takich zawodach każdy z mundurowych próbuje pokazać siebie swoją formację z jak najlepszej strony. Dużym wyróżnieniem i sukcesem są zwycięstwa w tych turniejach, a jeszcze bardziej tytuł najlepszego kickboxera. Moich rywali w ogóle wcześniej nie znałem – podsumował swój pierwszy tegoroczny start na planszy.
Po bardzo dobrym występie przed zaledwie tygodniem w Mistrzostwach Polski K-1 w Legnicy, do Kalisza przyjechali m.in. Rafał Kamiński (-86kg – tym razem -81kg) i Robert Dochód (+91kg). Zawodnicy klubu Kickboxing Team Sejny reprezentowali 14 Suwalski Pułk Przeciwpancerny. Warto przypomnieć, że w MP K-1 obaj osiągnęli finał, a po bardzo dobrych walkach zdobyli srebrne medalu, ulegając utytułowanym przeciwnikom – Robertowi Krasoniowi i Michałowi Bławdziewiczowi.
I dla Rafała Kamińskiego, i dla Roberta Dochoda ostatnie tygodnie były bardzo pracowite. Pod koniec maja z sukcesami rywalizowali również w MP w low kicku w Mysłowicach. Rafał Kamiński wywalczył srebro w -86kg, a Robert Dochód brąz w +91kg.
- We wszystkich wymienionych imprezach byłem w finale, ale zwycięstwo odniosłem na Pucharze Wojska Polskiego. Na Mistrzostwach K1 czy Low Kick obrałem taktykę, że nie zbijam wagi i idę kategorię wagowa wyżej czyli -86kg, a nie jak zwykle -81kg. Taktyka się opłaciła, lecz w obu turniejach w walce finałowej miałem mocno utytułowanych i bardziej doświadczonych zawodników. Kacper Frączak i Robert Krasoń okazali się lepsi. W Pucharze też nie miałem łatwych walk, jednak pewność siebie po ostatnich turniejach i walki z bardzo dobrymi zawodnikami zaowocowały w wiarę w samego siebie. Jechałem z nastawieniem na zwycięstwo. W finale miałem godnego rywala – Kamila Lamczyka. Wygrałem doświadczeniem, ale liczne mikrourazy po wcześniejszych zawodach nie pozwoliły mi zawalczyć na 100 proc. możliwości Aż jestem ciekaw, jakby to wyszło gdybym był wypoczęty i przygotowany tylko na ten jeden turniej – podkreślił Rafał Kamiński.
Obaj kickboxerzy z Sejn (przy granicy z Litwą) dostali nominacje do kadry narodowej, co jak podkreślił Rafał Kamiński „oznacza trenowanie pod okiem najlepszych trenerów w Polsce i z najlepszymi zawodnikami”.
Natomiast Robert Dochód w finale w Kaliszu w K1 Rules pokonał Pawła Wachsmana (7 Eskadra Działań Specjalnych).
-(…) Miałem mało czasu na regenerację, ale mimo to postanowiłem wystartować w Kaliszu. Po dwóch zwycięskich walkach udało mi się zdobyć Puchar Polski, z czego jestem bardzo zadowolony. Pierwszą zakończyłem przed czasem w drugiej rundzie, a w pojedynku finałowym zwyciężyłem jednogłośnie na punkty. Jestem zadowolony z przebiegu tych walk, udało mi się wykonać plan taktyczny nakreślony przez trenera. Jeżeli chodzi o skalę trudności, do każdej walki wychodzę z takim samym nastawieniem i tak samo zmotywowany, niezależnie od rangi zawodów.
Waga ciężka rządzi się swoimi prawami. Każdy cios waży i może zakończyć pojedynek, ponadto stawiano na mnie jako faworyta na Pucharze Polski, więc miałem dodatkową presję psychiczną – powiedział Robert Dochód, który jest żołnierzem 14 Pułku od 2017 roku.
Na MP K-1 w Legnicy złoto zdobyła, a następnie ten sukces w Kaliszu powtórzyła 21-letnia policjantka Justyna Ciborska (Komenda Miejska Policji w Katowicach). Wygrała też w kick light.
- Puchar Polski był moim pierwszym startem jeśli chodzi o służby mundurowe. W obydwu formułach walczyłam w finale z Martyna Caruk. Z tego co wiem jest to zawodniczka trenująca MMA. Wygrałam za każdym razem jednogłośnie na punkty 3:0, jestem zadowolona i wiem też, co jest do poprawy i na czym się skupić. Przede mną teraz w weekend zgrupowanie kadry w Zakopanem oraz obóz kadrowy na początku lipca w Chmielnie – przyznała kickboxerka GSWW Najemnik Gliwice.
Krzysztof Stawiarski (JW3390) wywalczył 1 miejsce w formule pontfighting (-84kg) oraz 3 miejsce w formule K1 (-86kg). – Startuję w każdych zawodach organizowanych PZKB i jeszcze nie było turnieju z którego wróciłbym bez medalu. W tym roku walczyłem w wyższej kategorii, ale zazwyczaj występuję w -81kg. W tym roku przygotowywałem się na zgrupowaniu Wojska Polskiego we Wrocławiu, startowałem na zawodach w tym mieście, a także stoczyłem zawodowy pojedynek bokserski na Zamku w Gniewie. To był bardzo intensywny okres w mojej karierze w sztukach walki. Jestem żołnierzem, dlatego chcę jak najlepiej potrafię reprezentować swoją jednostkę, chcę rozwijać się i wygrywać różnego rodzaju zawody. Dzięki temu nabieram umiejętności i doświadczenia – podkreślił.
Po raz drugi w PP WP i SM wystąpił Radosław Kuzia (Policja). Płocczanin triumfował w K-1 w wadze do 63,5 kg i w kick light do 63 kg.
- W finałach obydwu formuł spotkałem się z tym samym przeciwnikiem - Wojciechem Wnękiem. Okazał się bardzo mocnym i silnym rywalem, bardzo niewygodnym do walki. Jednak wygrałem na punkty w K-1 jednogłośną decyzją sędziów, a w kick light zwyciężyłem w trzeciej rundzie przez przewagę techniczną. Dalsze plany startowe w tym roku to najprawdopodobniej Mistrzostwa Polski kick light seniorów oraz Mistrzostwa Polski Wojska Polskiego i Służb Mundurowych. Jeżeli będę miał możliwość będę zaliczał dodatkowe turnieje amatorskie, żeby zbierać jak najwięcej doświadczenie, zarówno w ringu, jak i na macie – przyznał Radosław Kuzia, były Wicemistrz Polski full contact -67kg i brązowy medalista MP kick light -69kg. Odnosił sukcesy także w juniorach i młodzieżowcach.
Bardzo dobrze w Kaliszu spisali się żołnierze 18 Dywizji Zmechanizowanej. Jednym ze złotych medalistów był Wojciech Ożga (-79kg kick light). – Na zawodach pucharowych był naprawdę mocny poziom sportowy. Stoczyłem trzy walki z bardzo dobrymi zawodnikami. Finał mógł się podobać, 3 rundy w wysokim tempie, głównie wymiany bokserskie. Trenuję głównie MMA, ale też tam są elementy kickboxingu. W tamtym roku zdobyłem brąz na Mistrzostwach Polski Służb mundurowych w kickboxingu. Z 18 Dywizji startowało ponad 20 osób. Na co dzień ćwiczę w klubie Spartakus Rzeszów i Wojskowej Sekcji Sportów Walki Podhalańczyk razem z kolegami żołnierzami – mówił Wojciech Ożga.
Z 1. Batalionu Strzelców Podhalańskich w kick light wygrywali szer. Wojciech Ożga -79kg, szer. Jakub Szupernak -84kg, szer. Marek Grędysa +94kg, a w K1 po srebro sięgnęli szer. Kamil Lamczyk -81kg, szer. Daniel Czeluśniak -71kg, st. szer. Alan Biały – 86kg. Brąz w kick light zdobył szer. Maciej Kielar -79kg.
Najlepszą kickboxerką wybrano Martę Mysur (KWP w Łodzi) - złotą medalistkę pointfightingu -60kg, kick light -60kg oraz srebrną medalistkę K-1 -60kg.
Sędzią głównym turnieju był Jerzy Bassa.
Komplet wynikówhttp://pzkickboxing.pl/soi/wyniki/218