Fundacja Mistrzom Sportu
Masters
18.Dywizja Zmechanizowana im. gen. broni Tadeusza

GŁÓWNI PARTNERZY

Quanta cars
Fight Time
Gorący potok
VOYTEX
OCTAGON - polska marka sportowa

PARTNERZY

Polacy pokonali Amerykanów 5:0 w meczu K-1 w Legnicy

18.08.2022
Polacy pokonali Amerykanów 5:0 w meczu K-1 w Legnicy
Polacy pokonali Amerykanów 5:0 w meczu K-1 w Legnicy

Mnóstwo ciekawego wydarzyło się w weekend w krajowym kickboxingu. W Legnicy reprezentacja Polski pokonała Stany Zjednoczone 5:0 w meczu w K-1 Rules. Na tej gali pas Zawodowego Mistrza Polski K-1 w wadze -67kg zdobył Mateusz Janik. Z kolei w Warszawie na „Steadfast 2” - Charytatywnej Gali Kickboxingu w Hołdzie Powstańcom Warszawskim tytuły Międzynarodowych Mistrzów Polski PZKB/WAKO Pro wywalczyli Wojciech Kosowski (75 kg) i Bartosz Dołbień (81 kg).

Przed rozpoczęciem spotkania w Qubus Hotel w Legnicy prezes Polskiego Związku Kickboxingu Piotr Siegoczyński wręczył Zbigniewowi Prychowi, jednemu z organizatorów meczu Polska – USA i trenerowi naszej kadry narodowej (prowadzi ją z trenerami Witoldem Kostką i Łukaszem Rambalskim), Srebrną Odznakę Za Zasługi Dla Sportu przyznaną przez Ministra Sportu.

- Po 3 latach doszło do rewanżu za mecz w Stanach Zjednoczonych. Życzę zawodnikom udanych walk i kibicom emocji – mówił Piotr Siegoczyński, pierwszy polski Mistrz Świata w kickboxingu, dziękując za organizację spotkania Grzegorzowi Koniowi i Zbigniewowi Prychowi (Polkom Fight Legnica) i władzom miasta Legnica. Współorganizatorami meczu byli Polski Związek Kickboxingu i Urząd Miasta Legnica.

Punkty dla Biało-Czerwonych zdobyli: -60kg Paulina Grzegórska (Łaski Klub Sztuk Walki), -60kg Mariusz Lach (Legion Głogów), -63,5kg Dawid Michalski (Center Team Odolanów), -67kg Adrian Gunia (Palestra Warszawa), -86kg Robert Krasoń (Piotrkowska Szkoła Sztuk Walki Tom Center). Polacy zrewanżowali się rywalom z USA za porażkę 2:3 jesienią 2019 roku.

W poszczególnych walkach Paulina Grzegórska wygrała z Beverly Pratka, Mariusz Lach pokonał Jamona Cooke’a, Dawid Michalski zwyciężył w walce z Edem Masseyem, Adrian Gunia triumfował w rywalizacji z Jordanem Willisem i sukces przypieczętował najbardziej doświadczony i utytułowany z polskich zawodników Robert Krasoń, który był lepszy od Setha Swineharta.

Podopieczni Roba Zbilskiego przyjechali na Dolny Śląsk w mocnym składzie, m.in. walczyli Jordan Willis, Jamon Cooke Seth Swinehart – uczestnicy ubiegłorocznych Mistrzostw Świata we Włoszech.

Pierwszy punkt zdobyła Paulina Grzegórska, która po swoim pojedynku mówiła: - Jestem zadowolona z występu. Przeciwniczka była dobrze przygotowana i dałyśmy dobrą walkę. Czułam po drugiej rundzie, że dominuję amerykańską rywalkę. Była to jedna z bardziej wymagających przeciwniczek. Przygotowania do walki pod okiem trenera Stanisława Kołodziejskiego poskutkowały sukcesem. Uważam, że mecze międzypaństwowe to wydarzenia, które powinny odbywać się częściej. Jest to ciekawa forma rywalizacji między państwami, a zarazem przyciąga kibiców. Cieszę się, że to moja walka była otwarciem tegorocznego meczu z USA.

Na 2:0 podwyższył Mariusz Lach: - Wygrałem pewnie na punkty. W głównej mierze o zwycięstwie przesadziło to, że byłem celniejszy i lepiej punktowałem. Przeciwnik niczym szczególnym mnie nie zaskoczył. Wiedziałem, że będzie dużo pracować na nogach, mieliśmy na to plan i udało się wygrać. Jeśli chodzi o walki międzynarodowe, miałem trudniejszych przeciwników, choć każda walka i tak wymaga takiego samego poświęcenia i determinacji. A galę Polska - USA oceniam bardzo pozytywnie, była to fajna możliwość konfrontacji z zawodnikami z innego kraju, co daje więcej doświadczenia i motywacji w przygotowaniach do walki. Myślę, że takie gale powinny być częściej.

Po triumfach Dawida Michalskiego i Adriana Guni było już 4:0, a wynik ustalił Robert Krasoń. - Walka była bardzo ciężka, Ed Massey postawił bardzo wysoko poprzeczkę. Jest bardzo ni wygodnym przeciwnikiem i miał przewagę warunków fizycznych oraz bardzo dobrze pracował na nogach. Na szczęście udawało mi się skracać dystans i skutecznie atakować, dzięki czemu wygrałem na punkty. Był to pierwszy mój start międzypaństwowy i sądzę, że powinno być więcej takich wydarzeń. Nikt nie mógł się spodziewać, że wygramy mecz 5:0, ale wiedziałem, że mamy bardzo mocny team i że jest to możliwe – ocenił Dawid Michalski.

Natomiast Adrian Gunia dodał: - Byłem pewny tego, czego chcę. Udało mi się całkowicie zdominować przeciwnika i dyktować tempo walki. To nie był dla mnie ciężki pojedynek, spotykałem się już na ringu z większymi wyzwaniami. Uważam, że mecze międzynarodowe są fajnym wydarzeniem. Wygrana Polski 5:0 jest bardzo zadowalająca.

O krajowy tytuł w gronie zawodowców walczyli Mateusz Janik (Legion Głogów) i Paweł Józefowicz (Fighter Nowa Sól). Pas K-1 w wadze -67kg zdobył pierwszy z wymienionych kickboxerów.

Zaraz po pojedynku Paweł Józefowicz przyznał: - Ciężko układać jakąkolwiek taktykę na walkę dowiadując się o niej na dwa tygodnie przed galą. Mieliśmy z trenerem mało czasu. Czy zaskoczył mnie rywal? Tak, myślałem, że będzie bił więcej kolan, choć jedno trafił. Mateusz był po prostu lepszy i wygrał. Oby więcej takich imprez, ponieważ my, zawodnicy, możemy się rozwijać. A dla naszej reprezentacji gratulacje za zwycięstwo z Amerykanami.

Tymczasem w niedzielę w stolicy zorganizowano Steadfast 2 - Charytatywną Galę Kickboxingu w Hołdzie Powstańcom Warszawskim, pod honorowym patronatem Ministerstwa Sportu i Turystyki. Gala została zorganizowana przez Polski Związek Kickboxingu oraz SZPAK - Stowarzyszenie Zachowania Pamięci o Armii Krajowej, a całkowity dochód będzie przeznaczony na pomoc weteranom Powstania Warszawskiego.

Galę rozpoczęli Dowódca 22 Wojskowego Ośrodka Kartograficznego płk Leszek Iwaniec i prezes PZKB Piotr Siegoczyński. W głównych walkach, o pasy Międzynarodowego MP PZKB/WAKO Pro, Wojciech Kosowski (75 kg) pokonał przez RSC w 3 rundzie Hiszpana Borję Ojona, zaś Bartosz Dołbień (81 kg) wygrał przez KO w 3 rundzie (cios na wątrobę) z Grekiem Nikolasem Pistikosą.

- Jest to mój pierwszy pas Zawodowego Międzynarodowego Mistrza Polski. Walka przebiegła zgodnie z założeniami, trzymałem przeciwnika na dystans prawą nogą, gdy tylko podchodził bliżej kopałem kolanem. Pod koniec pierwszej rundy zauważyłem, że nie broni w pełni przestrzeni pod prawą ręką, stąd też konsekwentnie rozbijałem Greka ciosami na wątrobę. Rywal zaskoczył mnie swoim poziomem wyszkolenia, był silny i twardy – podkreślił Bartosz Dołbień.

Podczas gali odbyła się licytacja unikatowych rękawic z autografami niekwestionowanego, największego mistrza naszej dyscypliny Marka Piotrowskiego oraz pierwszego polskiego Mistrza Świata w kickboxingu Piotra Siegoczyńskiego. Środki z licytacji w całości będą przeznaczone dla weteranów Powstania, a ich wydatkowanie realizować będzie SZPAK - Stowarzyszenie Zachowania Pamięci o Armii Krajowej.

W innych pojedynkach w Centrum Rozrywki Hulakula w Warszawie padły wyniki: 71 kg Filip Bienas pokonał Krzysztofa Pyrkę, 75 kg Emil Chorążewicz wygrał z Danielem Strzemińskim, 48 kg Kamila Gołębiewska pokonała Weronikę Grochowską, 71 kg Jakub Kwaśniewski wygrał z Szymonem Samorajczykiem oraz w semi-pro 67 kg Jakub Pietruszewski poko Kacpra Glinickiego i 60 kg Diana Dumała wygrała z Roksaną Sobczyk 2:1.

- Walka z Roksaną była dość wyrównana, natomiast cieszę się, że wygrałam. Nie miałyśmy do tej pory okazji walczyć ze sobą. Myślę, że o moim zwycięstwie przesądziła duża ilość czysto trafionych lowkicków. A co do dalszych planów startowych, na razie skupiam się na Mistrzostwach Polski kick light, które odbędą się już we wrześniu – stwierdziła Diana Dumała.

W kolejnym miesiącu m.in. wspomniane mistrzostwa kraju oraz kolejne międzypaństwowe spotkanie drużyny narodowej, tym razem 10.09 z Litwą w Mysłowicach.
WSPÓŁPRACA:
WAKO
WAKO EUROPE
Ministerstwo Sportu
Antydoping
Prawo Sportowe
Fundacja Mistrzom Sportu
SportAccord
IWGA
Fisu
Polski Komitet Olimpijski
18.Dywizja Zmechanizowana im. gen. broni Tadeusza Buka
Centralny Ośrodek Sportu
Copyright 2014 - 2024 Polski Związek Kickboxingu
Created by: KREATORMARKI.PL